- Zapytałam pani, która tak skrupulatnie pilnuje tej toalety dlaczego nie mogę wejść z wózkiem. Bezczelnie odpowiedziała, że szefowa nie pozwala, bo rysują się kafelki –irytuje się mieszkanka. – Ciekawa jestem co zrobi osoba, która jeździ na wózku inwalidzkim?!
Zażenowana całą sytuacją czytelniczka podkreśla, że u naszych zachodnich sąsiadów taka sytuacja byłaby niedopuszczalna. – Tam wszyscy mają równe prawa – zaznacza.