Ruch przy granicy zdaje się być odpowiedzią na pytania czy rzeczywiście Niemcy chcą zdążyć z budową do chwili przyjęcia Polski do Układu z Shongen. A to ma nastąpić już w przyszłym roku. Inwestor postanowił, więc o maksymalnej mobilizacji. Od kilku dni trwają już intensywne prace przygotowujące teren budowy. Rozpoczęło się od dokładnych pomiarów geodezyjnych, które poprzedziły ogrodzenie placu budowy. Z przygranicznego parkingu zerwano już dotychczasową nawierzchnię. Równocześnie z usunięciem betonowych płyt trwa wycinka pasa leśnego wzdłuż ul. Wojska Polskiego. Wkrótce rozpocznie się kładzenie torów. Jak zapewnia Fred Burchardt – wykonawca wywiąże się z założonego harmonogramu prac. Inwestor naciska, bo niemiecki przewoźnik liczy, że wejście do Schongen spowoduje, iż Polacy chętnie i masowo ruszą na trasę do Berlina. Po zakończeniu budowy do stolicy Niemiec pojedziemy ze Świnoujścia bez przesiadki.