Na statku załoga bawi się, świętuje i śpiewa, a oprócz tego, także ciężko pracuje. Mycie pokładu, wykonywanie rozkazów kapitana oraz ciężka praca z żaglami podczas sztormu to codzienność na morzu. Do pomocy szukała chętnych szczurów lądowych ze Świnoujścia.
iswinoujscie.pl • Piątek [24.08.2012, 08:15:04] • Świnoujście
fot. Marta Konczalska
Piracki statek „Santa Fama” w czwartkowe popołudnie dobił do Świnoujścia. Grupa śpiewających piratów rekrutowała nową załogę oraz przygotowywała ich do długiego rejsu powrotnego, pełnego sztormów i ciężkiej pracy.
fot. Marta Konczalska
-Wypłynęliśmy „Santa Famą” na nieznane wody, żeby pokazać ludziom, że Fama to my – młodzi.
fot. Marta Konczalska
Nie boimy się niczego, nawet takich wielkich podróży i wyzwań, jakie stawia przed nami życie, szkwał i sztorm – tłumaczy kapitan pirackiego statku.