iswinoujscie.pl • Czwartek [23.08.2012, 03:05:45] • Świnoujście
Upiększają szare ściany Aresztu Śledczego

fot. Marta Konczalska
Zewnętrzna ściana Aresztu Śledczego już nigdy więcej nie będzie szara i smutna. Od poniedziałku na ścianie powstaje ogromny kolorowy mural. Dzieje się to za sprawą trójki Famowiczów z Radomia.
Szymon, Kamil i Radek przyjechali na Famę z Politechniki Radomskiej, ze ściśle określonym celem. Szymon jest wykładowcą na uczelni, natomiast pozostała dwójka to jego zdolni studenci. Mają oni za zadanie namalować wielki mural na zewnętrznej ścianie Aresztu Śledczego w Świnoujściu (od strony osiedlowego podwórka przy ulicy Piłsudskiego oraz Narutowicza). – Mural od graffiti różni się formą tematyczną, ponieważ graffiti składa się głównie z liter i są one motywem przewodnim – tłumaczy Kamil. – Mural musi mieć przekaz – dodaje Szymon. – W tym muralu motywem przewodnim jest klimat nadmorski, jaki panuje w Świnoujściu.
Cała akcja namalowania muralu na ścianie Aresztu powstała dużo wcześniej. Pomysłodawcą był sam Dyrektor Aresztu Śledczego w Świnoujściu, który zaproponował Famie miejsce i możliwość „udekorowania” ścian na około zakładu karnego, ponieważ chciał ożywić szare przestrzenie. Także wszystkie potrzebne materiały, które są potrzebne, zostały zasponsorowane właśnie przez niego.

fot. Marta Konczalska
Malowana ściana Aresztu ma około 30 metrów długości. Byłaby dłuższa, lecz Famowicze nie dostali zgody od mieszkańców Wspólnoty. Na początku przeciwko całej akcji był ogromny protest mieszkańców. – Starsze panie nieprzychylnie patrzyły na naszą pracę, twierdząc, że to będą bazgroły oraz, że szare jest ładniejsze. Ale jednak się przekonały i teraz chcą nam kawę robić – żartuje Kamil.
Klimat muralu ma nawiązywać do Świnoujścia i morza. Na ścianie możemy zobaczyć nasz świnoujski „Wiatrak”, turystę w łódce. Planowane jest także namalowanie latarni morskiej. Skończone dzieło ma być gotowe najpóźniej w piątek.
Chęci i zgoda mieszkańców na pomalowanie reszty szarej ściany w przyszłym roku są. I jak zapewniają Famowicze, plany również. – Jest pewien pomysł, ale nie chcemy zapeszać. Na pewno byłby jeszcze lepszy niż ten – tajemniczo mówią artyści.