Na budowę falochronu zabezpieczono już 128 milionów euro z funduszy unijnych. - Realizacja inwestycji tylko za pieniądze z budżetu państwa, pozwoli na przekazanie unijnej dotacji samorządom w województwie zachodniopomorskim - tłumaczy poseł PiS Joachim Brudziński. - Te pieniądze można wykorzystać np. na drogi udrażniające port szczeciński czy Świnoujście.
Minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk wierzy, że unijne fundusze pozostaną w naszym regionie. - Te pieniądze zostały wywalczone przez parlamentarzystów i wojewodę dla tego regionu - dodaje.
Wojewoda zachodniopomorski Robert Krupowicz przyznał, że ma teraz 100-procentową pewność, że falochron powstanie w Świnoujściu. Zarówno poseł Joachim Brudziński, jak i minister Marek Gróbarczyk, zaprzeczyli, że decyzja premiera podyktowana jest kampanią wyborczą.