Przypomnijmy, że około godziny 17.30 policja otrzymała zgłoszenie o tajemniczej aktówce pozostawionej w przejściu między ławkami w centrum handlowym przy ulicy Grunwaldzkiej.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po blisko pięciogodzinnej akcji w C.H. Uznam wszyscy odetchnęli z ulgą. W aktówce niewiadomego pochodzenia pozostawionej przy ławce w korytarzu, szczecińscy pirotechnicy nie wykryli materiałów wybuchowych. Wciąż zagadką pozostaje jednak zawartość zamykanej na sześciocyfrowy kod walizki.
Przypomnijmy, że około godziny 17.30 policja otrzymała zgłoszenie o tajemniczej aktówce pozostawionej w przejściu między ławkami w centrum handlowym przy ulicy Grunwaldzkiej.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Po konsultacji z pirotechnikiem, zadecydowano, że niezbędna będzie jego pomoc – wyjaśnia st. sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
Po kilku godzinach oczekiwań, na miejsce przyjechała grupa ze Szczecina wyposażona m.in. w urządzenie prześwietlające promieniami rentgenowskimi. – Nie wykazano, aby w aktówce znajdowały się jakiekolwiek materiały wybuchowe – dodaje rzecznik świnoujskiej policji.
fot. Sławomir Ryfczyński