Koparka pracowała przy budowie obiektów związanych z nabrzeżem rozładunkowym LNG.
fot. Sławomir Ryfczyński
Koparka wraz z operatorem wpadła do Bałtyku. Do zdarzenia doszło w czwartek około południa przy budowie falochronu osłonowego do którego mają dobijać statki przywożące do Świnoujścia gaz LNG. Mężczyzna niestety zmarł. Po około 30 minutach z wody wyciągnięto ciało.
Koparka pracowała przy budowie obiektów związanych z nabrzeżem rozładunkowym LNG.
fot. Sławomir Ryfczyński
W pewnym momencie przechyliła się i wpadła do wody. Maszynę z wody wyciągnęły służby ratownictwa morskiego oraz straż pożarna.
fot. Sławomir Ryfczyński
41-letni mężczyzna zginął na miejscu. Prokurator zarządził sekcję zwłok.