Nie wiadomo skąd wziął się ogień. Nie wiadomo też, skąd wzięły się tam opony.
fot. Edmund Papski
Wielka chmura czarnego jak smoła dymu unosiła się wczorajszego wieczora nad lasem przy ulicy Karsiborskiej. Okazało się, że (w drodze do Mulnika) paliła się sterta opon. Ogień rozprzestrzenił się również na drzewa.
Nie wiadomo skąd wziął się ogień. Nie wiadomo też, skąd wzięły się tam opony.
fot. Edmund Papski
Po godzinie 21.00, nad lasem, przejeżdżający kierowcy, z nosem w szybie wpatrywali się w czarne chmury dymu.
fot. Edmund Papski
O pożarze powiadomiono straż pożarną. Na miejsce przyjechała też policja. Pożar sprawnie i szybko ugaszono.