iswinoujscie.pl • Sobota [16.06.2012, 08:28:40] • Świnoujście

Tomasz Licak & Radek Wośko Quartet zagrali w „Scenie”

Tomasz Licak & Radek Wośko Quartet zagrali w „Scenie”

fot. jazz club scena

Jazz Club Scena to jedno z nielicznych miejsc w mieście, które jak magnes przyciąga wspaniałych, nietuzinkowych muzyków. W piątek wystąpiła ich tu cała czwórka. Przyjechali do nas z Danii, a swojej muzyce mówią, że jest to „Skandynawski jazz w polskim wykonaniu lub też polski jazz szlifowany w Danii”. Tak czy inaczej-to muzyka warta posłuchania.

Koncert w „Scenie” zaczęli od jazzowej klasyki zza oceanu czyli utworów Charliego Parkera. I, gdy rozgrzana publiczność oczekiwała kolejnych standardów tego gatunku nagle jeden z liderów grupy –perkusista - Radek Wośko, zapowiedział kompozycję … Fryderyka Chopina. Słynne Preludium Deszczowe op.28 okazało się być wspaniałym tematem improwizacji nie tylko na zresztą na „klawiszach” ale również na saksofonie i… gitarze basowej. Najbliższe sercu Chopina dźwięki wydobywała z elektrycznego pianina Korga Liliana Kostrzewa. W klimat Żelazowej Woli starał wczuć się także na saksofonie Toma sz Licak. Basowy podkład zapewnił Paweł Grzesiuk. Chopin „na jazzowo” to był ukłon w stronę gospodarzy. Poza tym nietypowym jak na jazzmanów tematem, sobotni goście „Sceny” wzięli na warsztat kilka innych znanych nazwisk jazzu z jej ojczyzny. Świetnie w ich wykonaniu zabrzmiały utwory słynnego pianisty Alana Parksa.

Tomasz Licak & Radek Wośko Quartet zagrali w „Scenie”

fot. jazz club scena

Jazz dominował przez cały wieczór ale w końcówce słuchacze mogli poczuć się tu przez chwilę jak w rodzinnych stronach Karola Szymanowskiego. Na pożegnanie zespół zagrał utwór Liliany Kostrzewy pt. „Zbójnicki”. Muzyczne motywy Podhala były w nim aż nadto wyczuwalne.

Rozgrzana publiczność długo nie chciała wypuścić ze Sceny gości piątkowego wieczoru. Na bis znowu wrócili do amerykańskiej klasyki, m.in. utworów Billa Evansa. Długotrwałe oklaski na poegnanie były wyraźnym zaproszeniem do powrotu grupy na kolejne koncerty do Świnoujścia. Muzycy nie ukrywali, ze powrócą chętnie przy najbliższej okazji. Za umożliwienie pierwszego kontaktu z publicznością Świnoujścia dziękowali Darkowi Ryżczakowi i pracownikom „Sceny”.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/22670/