Co prawda aktualnie panująca temperatura nie zachęca turystów do wystawiania swoich ciał na działanie promieni słonecznych, ale z pewnością problem odżyje na nowo, gdy tylko słońce wyjdzie zza chmur.
Zdaniem większości spacerowiczów, promenada jest miejscem publicznym i wymaga odpowiedniego zachowania, w tym również odpowiedniego stroju.
W ramach interpelacji na ostatniej sesji rady miasta z prośbą, w imieniu mieszkańców, do prezydenta zwróciła się radna Elżbieta Jabłońska (PO). Radna prosiła o interwencję wobec roznegliżowanych turystów zachowujących się w sposób nie obyczajowy.
- Wprowadza się estetyzację miasta, a zapomina się o wspomnianej kwestii. Plażę pozostawmy do opalania się, a na promenadzie zadbajmy o atmosferę europejskiego kurortu. W kurortach światowych położonych we Francji, czy też Hiszpanii, obowiązuje zakaz kusych strojów w miejscach publicznych – mówiła radna Jabłońska.
Ku zaskoczeniu, Janusz Żmurkiewicz stwierdził, że jemu osobiście to nie przeszkadza i nie podejmie wobec tego żadnych działań w tym zakresie.
Jak się dowiedzieliśmy, zainteresowani tym problemem mieszkańcy, już wkrótce chcą wybrać się do prezydenta z petycją. Oczywiście, w strojach... kąpielowych rzecz jasna.