Policjanci tłumaczą, że nie będę oczywiście wyjątkowo egzekwować przestrzegania prawa o ruchu drogowym w tym przypadku.
- Wiadomo, że kierowcy muszą stać w tym miejscu, bo czekają na prom - mówią funkcjonariusze. -Przecież nie będą ustawiać się na chodniku.
Kierowcy żartują, że ewentualne mandaty będą odsyłać do prezydenta miasta.
- On jest odpowiedzialny za porządek - mówi pan Kazimierz. - Powinien być uruchomiony dodatkowy prom i kolejki byłyby mniejsze. I problem ze znakiem by znikł i nasze zdenerwowanie wynikające z marnowania czasu na przeprawie. Zresztą gdyby władze dawno temu postarały się o tunel, to nikt nigdzie by tutaj nie stał!