Nie wiadomo kto podpalił drzewo przy ul. Paderewskiego (naprzeciw wejścia do sądu). Mieszkańcy pobliskich budynków twierdzą jednak, że wcześniej obok budynku sądu kręciła się młodzież. Na miejsce wezwano straż pożarną. Płonący pień szybko ugaszono.
- Powinno się coś zrobić z tym drzewem, bo w końcu ktoś je tak podpali, że ogień będzie trudno ugasić - mówi jedna z mieszkanek kamienicy.