Rzadko która rodzinna impreza może mieć taką oprawę. 20 urodziny świnoujskiej cukierni „Karpatka” świętowały trzy pokolenia rodziny państwa Beaty i Waldemara Włodarskich -właścicieli firmy oraz pracownicy firmy. Do tego grona dołączyli przyjaciele. Jubileusz miał słodką ale i... muzyczną oprawę.
Okazało się, że wśród pracowników firmy są też artystycznie uzdolnione osoby. Pani Jola Smukowska, zatrudniona w „Karpatce” od początku jej istnienia, na urodziny zaprosiła swoje koleżanki z zespołu śpiewaczego „Keja”. Grupa ukrasiła spotkanie wiązanką znanych i lubianych morskich przebojów.
fot. Sławomir Ryfczyński
Pośród toastów, przy obficie zastawionym stole wspominano wydarzenia minionych lat w firmie. Jak na jubileusz cukierni przystało daniem głównym stał się ... deser. Właściciele osobiście podzielili wielki tort.
fot. Sławomir Ryfczyński
Tradycje „Karpatki” sięgają początku lat 90-tych ubiegłego wieku. Pierwsza cukiernia o tej nazwie działała w podwórzu przy ul. Bohaterów Września.