Listonosze przyznają, że okres Wielkanocy i Bożego Narodzenia jest dla nich najbardziej gorący.
- Dodatkowo latem mamy nieco więcej listów i pocztówek, ale wakacje trwają dwa miesiące a okres świąteczny raptem kilka dni – mówią pracownicy Poczty Polskiej.
W taką pogodę jak mamy ostatnio listonoszom należy tylko współczuć i życzyć na Wielkanoc dużo zdrowia.