O kradzieży świnoujską policję poinformował zarządca cmentarza. Również na łamach naszego portalu poinformowaliśmy o jej zniknięciu. - Kilka dni po zdarzeniu funkcjonariuszom udało się ustalić i zatrzymać sprawcę kradzieży. 44- letni Robert K. znany już policjantom z podobnych zachowań, przyznał się do kradzieży – mówi st. sierż. Dorota Małysa z KMP w Świnoujściu.
Zatrzymany tłumaczył, że ukradł bramę i sprzedał ją przypadkowym osobom, a uzyskane z tego tytułu pieniądze chciał przeznaczyć na jedzenie. Złodziejaszkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Policja jest w trakcie ustalania, w czyje ręce trafiła cmentarna brama.