Dziś rozpoczęła się tam 4-dniowa misja gospodarcza. Bierze w niej udział 30 przedstawicieli prywatnego biznesu z całej Polski. - Chcę się zorientować, może Arabowie przyjadą leczyć się w Polsce - tak Piotr Głod, prezes Uzdrowiska Świnoujście uzasadnia swój udział w misji.
Koszt pobytu to około 4 tysiące złotych. Prezes Głod zapewnia, że zapłacił za to z własnych pieniędzy.
- To niemożliwe. Nie przyjmujemy wpłat od osób prywatnych - mówi Jerzy Wężyk, zastępca sekretarza generalnego Krajowej Izby Gospodarczej. - Gdyby prezes Głod pokrył koszty z własnych pieniędzy byłby chyba najlepszym prezesem w kraju. To są pieniądze przedsiębiorstwa.
Nikt w uzdrowisku: ani główna księgowa, ani zastępca prezesa nie chciał udzielić nam żadnych informacji. Podczas pobytu w Jordanii uczestnicy misji wezmą udział m.in. w wizycie w jednej ze stref ekonomicznych niedaleko Dubaju, a także w targach dotyczących przetwórstwa spożywczego oraz w konferencji i prezentacji przemysłu wydobywczego.
To drugi egzotyczny wyjazd prezesa Głoda w tym roku. W maju był 4 dni w Alicante w Hiszpanii, by zachęcać Hiszpanów do przylotu do świnoujskiego uzdrowiska. Jak na razie jednak żaden się nie pojawił.
Polskie Radio Szczecin • Czwartek [06.09.2007, 01:16:56] • Świnoujście
Prezes odwiedzi też strefę ekonomiczną w okolicach Dubaju.( fot. iswinoujscie.pl )
Uzdrowisko Świnoujście jest jedyną spółką skarbu państwa, która zdecydowała się wysłać przedstawiciela razem z polską misją gospodarczą do Jordanii.
----------------------------------------------------------------------
Prezes Uzdrowiska Świnoujście Piotr Głod pojechał wczoraj do Jordanii. Trzydniowy pobyt prezesa kosztuje prawie 4 tys. złotych.
Wyjazd zorganizowała Krajowa Izba Gospodarcza.
- To jest misja gospodarcza delegacji Senatu. Razem z przedstawicielami Senatu poleciało 30 osób - mówi Jerzy Wężyk, zastępca sekretarza generalnego KIG. - Za wyjazd płacą firmy, których przedstawiciele pojechali.
W ciągu roku to już drugi taki wyjazd prezesa. Kilka miesięcy temu na koszt firmy pojechał do Hiszpanii, aby - jak mówił - promować świnoujskie uzdrowisko. Jak dotąd jego wyjazd nie przyniósł uzdrowisku żadnych korzyści.
Po co do Jordanii pojechał prezes uzdrowiska - nie wiadomo. Wczoraj był już nieuchwytny. Zapytamy go po powrocie do kraju. Wiadomo natomiast, że Piotr Głod pojechał jako jedyny spośród wszystkich prezesów polskich uzdrowisk.
Głos Szczeciński
----------------------------------------------------------------------