Do włamania doszło w sobotę około godziny 23.00. W sklepie zadziałał alarm, na miejscu pojawiła się ochrona i policja.
28-letni włamywacz zdążył jednak uciec… z butelkami z piwem pod pachą. Nie długo jednak cieszył się wolnością. – Około północy funkcjonariusze zatrzymali Marka W. Noc spędził na komendzie – informuje st. sierż. Dorota Małysa.