Fokus już przed koncertem twierdził, że będzie "ogień". I ogień był, na szczęście tylko w metaforycznym tego słowa znaczeniu. Rozgrzana do czerwoności publiczność doskonale wczuła się w rytmy.
fot. Adam Strukowicz
Jego najwięksi fani długo wyczekiwali tego koncertu. W sobotę, w Jazz Club Scena katowicki raper nie tylko rozbujał publiczność, ale narobił też przy tym niezłego hałasu. Kilkakrotne prośby wyciągnięcia ze sprzętu nagłaśniającego pełnej mocy poskutkowały. Koncert można więc śmiało zaliczyć do udanych.
Fokus już przed koncertem twierdził, że będzie "ogień". I ogień był, na szczęście tylko w metaforycznym tego słowa znaczeniu. Rozgrzana do czerwoności publiczność doskonale wczuła się w rytmy.
fot. Adam Strukowicz
Czego mogli wysłuchać fani artysty? Przede wszystkim kawałków z płyty wydanej w ubiegłym roku. Na trackliście rapera znalazły się sobotniego wieczoru między innymi „Prewersje”, czy „Lubisz to”.
fot. Adam Strukowicz
Fokus objął pełną kontrolę nad publicznością, która wspólnie z raperem wykrzykiwała teksty piosenek. Supportem sobotniego gościa Sceny był Aes, a imprezę poprowadził Dj WBK.