iswinoujscie.pl • Sobota [24.03.2012, 07:13:21] • Świnoujście

Pomóżmy Kamilkowi i jego mamie

Pomóżmy Kamilkowi i jego mamie

fot. Archiwum rodzinne

Kamil to dzielny chłopak. Jego mama już od 8 lat walczy, najpierw o jego zdrowie, teraz o normalne funkcjonowanie. Chłopak dzięki jej uporowi i ogromnej miłości a także wielkiej pomocy obcych ludzi zrobił nieprawdopodobne postępy. Przed nimi jednak jeszcze długa droga. Rodzina jest objęta pomocą fundacji Stonoga. Prosimy o wpłaty na poniżej podane konta. Każda suma przyda się na rehabilitację Kamilka. przeczytajcie wzruszający list jego mamy i informację od fundacji.

W razie dokonywania wpłaty na konto w tytule wpłaty prosimy wpisać:

"darowizna dla Klamila(20)"
PKO BP 74 1020 2528 0000 0702 0277 3166

List mamy Kamila

„Jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci Natalii 10 lat i Kamila 16 lat. Syn mój Kamil Rokosz w dniu 7.06.2004r. został potrącony przez samochód. Jego stan był wegetatywny. Przez długi okres czasu nie było z nim kontaktu logicznego. Kamilowi w dniu 28.06.2006r. wszczepiono pompę baklofenową, po której była znaczna poprawa, Kamilek zaczął się uśmiechać, zaczął również kontaktować, wydawać dźwięki, a z czasem zaczął współpracować z rehabilitantami. Robi postępy. W dniu 2.02.2009r. Kamil przeszedł operację pierwszej stopy, następnie w dniu 23.03.2009r. przeszedł operację drugiej stopy. W dniu 28.07.2009 r. Kamilek pierwszy raz stanął na nogach. Pod koniec 2009 r. zaczęliśmy naukę chodzenia w zaopatrzeniu ortopedycznym. W tej chwili Kamilek uczy się chodzić bez stabilizatorów. Kamilowi potrzebna jest długoletnia rehabilitacja, na którą mnie nie stać. Mój mąż opuścił rodzinę po wypadku syna, nie mam z nim kontaktu, jestem skazana na pomoc od obcych ludzi.

Bardzo proszę o dofinansowanie kosztów rehabilitacji w „Neuron" w Bydgoszczy.

Do ośrodka tego staramy się jeździć systematycznie od kilku lat.

Siedem lat temu Kamilek był dzieckiem pełnym energii, hiperaktywnym. Energię swoją wykorzystywał do nauki tenisa ziemnego i pływania. Dzisiaj jest to dziecko, które potrzebuje pomocy, aby dać mu szanse na powrót do normalnego życia. Wierzę, że jeżeli jego stan zdrowia pozwoli na prawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie Kamil swoją energię, której miał zawsze za wiele jak na takie małe dziecko, wykorzysta w przyszłości na pomoc dzieciom. Dzieciom, które jak on zostały dotknięte przez los.

Kamilek jest całym moim światem i bez niego moje życie traci sens. Bardzo mocno proszę o pomoc, aby mój synek mógł dalej powracać do sprawności.

Obecnie utrzymuje się z zasiłku pielęgnacyjnego, zasiłku rodzinnego i świadczenia pielęgnacyjnego, otrzymuję również fundusz alimentacyjny.”

Za każdą okazaną pomoc serdecznie dziękujemy.

Z wyrazami szacunku
Lidia Rokosz

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/21628/