- Wiele osób, w tym także ja, musi korzystać z autobusów komunikacji miejskiej po dwa razy dziennie lub nawet częściej i karnety owszem wychodzą troszkę taniej, ale idealnym rozwiązaniem byłyby właśnie bilety miesięczne – tłumaczy jeden z mieszkańców.
Ciekawym jest fakt, że istnieją bilety miesięczne na linię nr 10, a nie ma tzw. sieciówek, jak w każdym cywilizowanym mieście…