Oba pojazdy są oczywiście pozostawione bez numerów rejestracyjnych. Jak mówią mieszkańcy, samochody stoją na parkingu od wielu tygodni.
fot. Czytelnik
Na osiedlowym parkingu przy ulicy 11 Listopada (niedaleko skrzyżowania z ulicą Matejki) stoją dwa samochody nadające się już tylko na złomowisko. Jeden nich ma otwarte drzwi i stał się „placem zabaw” dla dzieci. Drugi to była taksówka z widocznym numerem bocznym!
Oba pojazdy są oczywiście pozostawione bez numerów rejestracyjnych. Jak mówią mieszkańcy, samochody stoją na parkingu od wielu tygodni.
fot. Czytelnik
- I jak to często bywa w takich wypadkach stają się idealnym obiektem dla wandali – tłumaczy jeden z mieszkańców. – A niestety też miejscem, gdzie bawią się dzieci. Taki pootwierany stary samochód – niczyj - to dla nich atrakcja.
fot. Czytelnik
Mieszkańcy dziwią się, że służby nie zidentyfikuj właścicieli pordzewiałych rupieci.
- Przecież na jednym jest numer boczny taksówki. Można chyba odnaleźć właściciela – podkreśla jeden z mieszkańców.