71 starych drzew, w tym cisy, klony, topole wycięto z cmentarza komunalnego.
- Kara za nielegalne wycięcie drzew na cmentarzu może wynieść ponad 3,2 mln złotych – informuje Głos Szczeciński prezydencki rzecznik Robert Karelus. - Miasto złożyło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do organów ścigania. Policja prowadzi dochodzenie na podstawie kodeksu karnego, który w przypadku udowodnienia winy przewiduje niestety dużo mniejsze kary, licząc wartość wyciętych drzew jako drewno opałowe.
Prezes spółki Hades, administrator cmentarza twierdzi, że o niczym nie wiedziała – podaje gazeta.- I że sama zwróciła się w tej sprawie do prokuratury.
Według informacji, które zebrał zarząd spółki, była to samowola jednego z pracowników firmy - mówił Głosowi Szczecińskiemu Robert Karelus.