Nastawieni na zabawę goście czatowali na otwarcie lokalu na długo przed 22. I było, na co czekać! I tym razem mieszkańcy i goście naszego kurortu pokazali, że imprezy nad morzem mogą się równać z tymi z najlepszych klubów z całej Polski. Muśnięte opalenizną ciała imprezowiczów poruszały się w takt najlepszej muzyki, parkiet pękał w szwach, a barmani jak zwykle przyrządzali najlepsze na wyspach drinki. Pozostały piękne wspomnienia, nadzieja na takie same zabawy w przyszłym roku i ... czas do szkoły!