Na otwarciu wystawy obecni byli m.in. przedstawiciele wydziału turystyki, promocji, kultury i sportu świnoujskiego urzędu Miasta, członkowie Uniwersytetu III Wieku ze Świnoujścia. Prace świnoujścianki wzbudziły duże zainteresowanie mieszkańców Wolgastu oraz lokalnych mediów.
Autorka urodziła się w Chełmnie nad Wisłą. Podczas wakacji w Międzyzdrojach poznała swojego przyszłego męża Kazimierza.
- To był dobry wybór – mówi z uśmiechem o swoim ślubie. – Jesteśmy małżeństwem już 46 lat. Mamy córkę Aleksandrę i wnuczkę Justynkę.
Od 1972 roku państwo Kozłowscy mieszkają w Świnoujściu. Gdy po 42 latach pracy zawodowej przyszedł czas na emeryturę, pani Elżbieta zaczęła malować.
- Już w pierwszym tygodniu bycia na emeryturze namalowałam swój pierwszy obraz. To była droga przez park w kolorach złotej jesieni – wspomina i dodaje z uśmiechem: – Mojej jesieni życia.
Od 1996 roku jest słuchaczką Uniwersytetu III Wieku, gdzie należy do koła plastycznego. Razem z innymi słuchaczami maluje pod okiem innej świnoujskiej malarki Wandy Denga Szwaba.
- Mój dotychczasowy dorobek to około 200 obrazów, pięć wystaw indywidualnych, udziały w przeglądach twórczości plastyków nieprofesjonalnych, udział w wystawie wojewódzkiej, kilkanaście wystaw zbiorowych – wylicza pani Elżbieta. – Malowanie sprawia mi ogromną radość. Jestem najlepszym przykładem, że warto mieć marzenia i je spełniać.
Info: Rzecznik Prezydenta Miasta