Wprowadzenie ruchu pasażerskiego budzi wiele emocji, zarówno co do przebiegu samej trasy, jak i uciążliwości oraz wpływu na strukturę miasta. Jednak związanie go z ciężkim ruchem kolejowym, a więc przeprowadzenie linii kolejowej do nabrzeży portowych w pobliżu oczyszczalni ścieków, wraz z budową całej towarzyszącej infrastruktury, wiaduktu nad ulicą Nowokarsiborską, samej stacji, magazynów, placów składowych i przeładunkowych, garaży i infrastruktury towarzyszącej, może spowodować powstanie dzielnicy przemysłowej w lewobrzeżnej, uzdrowiskowej części wyspy. Trzeba przy tym pamiętać, że taka funkcja jest już przewidziana w opracowaniach planistycznych miasta dla tego obszaru. Według strony niemieckiej, rachunek ekonomiczny trasy kolejowej bilansuje się przy minimum dwóch pociągach towarowych dziennie, co oznacza przewiezienie 700 tysięcy ton ładunku rocznie. Nikt jednak nie określił maksymalnego natężenia ruchu towarowego, a może to być także kilkadziesiąt składów towarowych w ciągu dnia. Od pytania o dopuszczalne natężenie ruchu towarowego, jeszcze ważniejsze jest o rodzaj przewożonego materiału, czy będą to towary sypkie?, paliwa? a może kontenery? Jeśli chcemy zachować dotychczasowa rangę kurortu, ta lista musi być starannie skomponowana. To nieliczne z całej grupy ważnych pytań, na które nie mamy odpowiedzi.
Po stronie niemieckiej zostały powołane dwie grupy robocze pracujące nad koncepcją połączenia, my takiego zespołu fachowców nie mamy. Musimy jednak wiedzieć czy niemieccy turyści przyjadą do Świnoujścia czy przez nie tylko przejadą, w drodze do Cesarskich Kurortów. Bo przecież musimy im dostarczyć powodów, aby zatrzymali się u nas, a sama plaża nie wystarczy.
Obawiam się jednak że, analogicznie jak w przypadku gazoportu, chciejstwo przytłumi rozsądek, a konsekwencje tego ponosić będziemy przez pokolenia. Wszystkie procesy i działania dotyczące problemu połączenia kolejowego z Niemcami powinny być przejrzyste i czytelne, w innym wypadku będzie to budzić, może niepotrzebne, obawy i emocje. A ranga i wieloznaczność omawianego tematu czynią go wybuchowym ładunkiem społecznego niezadowolenia.
Doprowadzenie do liczniejszej obecności berlińczyków w Świnoujściu może przynieść wyłącznie korzyści. I trzeba to uwypuklić, w czym ważna rola Urzędu Miasta. Niepokój jedynie może budzić bezrefleksyjne wprowadzenie ruchu towarowego i możliwe tego konsekwencje.
Andrzej Pawełczyk