iswinoujscie.pl • Niedziela [19.02.2012, 07:08:01] • Świnoujście

Opadły emocje, pozostały wątpliwości

Opadły emocje, pozostały wątpliwości

fot. iswinoujscie.pl

Opadły emocje, pozostały wątpliwości. Organizatorom tegorocznej edycji nagród „Trytona” udało się sprowadzić ją do poziomu dyskusji na temat bardziej lub mniej twarzowej fryzury. Imprezę, a wcześniej udział w kapitule nagrody, zlekceważyła większość przedstawicieli regionalnych mediów. Mieszkańców, chcących obejrzeć wyłonienie zwycięzców, odsunięto na kilkuset złotową odległość. Jedynie obecność Piotra Piwowarczyka uratowała sens tegorocznej nagrody. W tym wypadku jednak to Piotr nobilitował „Trytona”, podobnie jak i niespodziewanie nagrodzony burmistrz Heringsdorfu.

Dlaczego, ciekawy przecież pomysł, wyłaniania dobrych wydarzeń z życia miasta, zamienia się w farsę? Czy decyzje kapituły nagrody, pozbawionej połowy liczby dziennikarzy, są formalnie ważne?
Jaka pokrętna logika pozwoliła wyłonić obrzydliwy, przerośnięty kadłub „Interferie Medical Spa” przypominający prowincjonalny szpital z eksponowanym wjazdem dla karetek, jako obiekt roku? Takie decyzje pozbawiają wiarygodności.

Burmistrz gminy Heringsdorf Klaus Kottwittenborg, wolałby prawdopodobnie zamiast nagrody, by prezydent Świnoujścia nie budował w Parku Zdrojowym 65 metrowego wieżowca. Który będzie doskonale widoczny z niemieckiej plaży, nie przydając panoramie uroku, podobnie jak czynią to już baniaki gazoportu.
Dlaczego na balu, towarzyszącym wręczeniu nagród, nie mogliby grać świnoujscy muzycy, którzy zrobiliby to znakomicie, a organizatorzy „karmią” estradowego zombie ogrywającego małomiasteczkowe sceny? Podobne pytania można mnożyć. Czyżby wstydzono się Świnoujścia? To może przyszłoroczny bal zorganizować w Szczecinie?

Idea corocznej nagrody ma sens, ale trzeba usystematyzować i podzielić kategorie oraz sposób przyznawania samego wyróżnienia. Bo na jakiej płaszczyźnie ma rywalizować msza święta z klubem sportów walki? A oba wydarzenia rywalizowały w jednej kategorii. I takich dylematów jest więcej. Może warto wrócić do publicznego wręczenia nagród, które może obejrzeć każdy. Zastanowić się nad uspołecznieniem kapituły nagrody, aby była ona w większym stopniu wyrazicielem głosu mieszkańców miasta. I odzwierciedlała rzeczywiste osiągnięcia. W przeciwnym przypadku będzie to symbol politycznego koniunkturalizmu wręczany przy okazji dorocznego pokazu fryzur.

Tekst: Andrzej Pawełczyk

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/21234/