Piesek zniknął o poranku z domu jednorodzinnego przy ulicy Śląskiej.
- Bunia wydostała się prawdopodobnie w czasie gdy z podwórza zabierany był kubeł na śmieci – mówią właściciele. – Piesek jest mieszańcem, przypomina nieco jamnika, ale pyszczek ma "wilczasty" z gigantycznymi, sterczącymi uszami, ma wszczepionego czipa. Bunia jest w trakcie leczenia (jest chora na padaczkę). Nie ma jej w schronisku, być może ktoś się nią zaopiekował. Jeśli ktoś z Państwa może nam pomóc prosimy o telefon pod numer 501 337 198.