Do potrącenia doszło o godzinie 16.25. Poruszający się ulicą Piłsudskiego, w kierunku Placu Wolności, kierowca Volkswagena Passata, nie zachował szczególnej ostrożności i wjechał w przechodzącą przez pasy (obok poczty) kobietę.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kierowca Volkswagena Passata – taksówkarz, tłumaczył, że jechał naprawdę wolno. 71-letnia kobieta miała wejść na pasy tuż przed nadjeżdżający samochód. Nie mniej jednak wina za ten incydent spoczywa na barkach kierującego volkswagenem 44-letniego mężczyzny.
Do potrącenia doszło o godzinie 16.25. Poruszający się ulicą Piłsudskiego, w kierunku Placu Wolności, kierowca Volkswagena Passata, nie zachował szczególnej ostrożności i wjechał w przechodzącą przez pasy (obok poczty) kobietę.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Grzegorz B. tłumaczył, że Małgorzata K. weszła na jezdnię tuż przed samochód – mówi st. sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
fot. Edmund Papski
Poszkodowaną kobietę przetransportowano karetką pogotowia do szpitala na obserwację. - Ma ogólne potłuczenia – dodaje rzecznik policji. Kierowca taksówki był trzeźwy.