- Piszę o tym, ponieważ zdarzyło mi się coś, co myślę jest dość niesamowite w tych czasach – wyjaśnia Anna Dziuba. – Poza tym zachęcam do pisania w dziale ogłoszeń (zgubione / znalezione), bo jak widać można coś odzyskać.
Pani Ania wracała ze Szczecina. Zgubiła teczkę z książkami i materiałami do szkoły. Nie widziała nawet czy zostawiła ją na promie czy w busie. Poszukiwania niewiele dały. Teczki nigdzie nie było.
- Pogodziłam się już z utratą teczki gdy ukazał się wasz artykuł odnośnie znalezienia innej zguby w hotelu "Irys" – pisze Internautka. –Postanowiłam zobaczyć czy ludzie w ogóle zamieszczają jakieś ogłoszenia w rubryce zagubione/znalezione. I ku mojemu zdziwieniu była tam informacja o mojej teczce. Oczywiście zaraz zadzwoniłam pod podany numer i odzyskałam zgubę.