Jeszcze tydzień temu słychać było głosy, że miasto w tym roku zaoszczędzi na zimie, bo do tej pory nie było ani wielkich mrozów, ani dużych opadów śniegu. Już wtedy jednak urzędnicy przestrzegali: do końca zimy jeszcze daleko, mróz i śnieg mogą pojawić się w każdej chwili.
Od ubiegłego czwartku, gdy zaczął padać śnieg do poniedziałkowego poranka, w szczytowych momentach na świnoujskie ulice odśnieżało i posypywało specjalną mieszanka 7 pługo-piaskarek. Pracowało w sumie około 30. ludzi, w tym 15. przy samym odśnieżaniu i posypywaniu przystanków autobusowych i udrażnianiu przejść dla pieszych.
- Do tego jeszcze pracowały trzy samochody dostawcze, które dowoziły pracowników odśnieżających i piasek do posypywania oraz już w bazie dwie ładowarki do mieszanki – dodaje Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta.
Jak dodaje, akcja „Zima” prowadzona jest zgodnie z przyjętym wcześniej programem, uzgodnionym ze wszystkimi służbami komunalnymi.