Trzy miesiące temu pan wyrzucił ją do lasu. Świnką wietnamską o imieniu Lesio zajęło się świnoujskie schronisko dla bezdomnych zwierząt. Szuka dla niej nowego opiekuna.
Alina Celniak, szefowa schroniska ustaliła już, do kogo należała świnka. Zwierzę jest chore i pewno dlatego pan się go pozbył. Po tabletkach i zastrzykach Lesiowi znacznie się poprawiło. Nadal ma jednak kłopot z dwiema nóżkami. Nie może na nich ustać.
fot. Sławomir Ryfczyński
Alina Celniak chce się skontaktować z właścicielem zwierzęcia, bo powinien on odpowiadać za porzucenie świnki i zapłacić za opiekę i leczenie w schronisku.
Dla świnki schronisko szuka nowego pana. Zwierzę jest bardzo przyjaźnie nastawione do ludzi. Nie ucieka. Daje się pogłaskać.