Mieszkaniec gminy Pełczyce szyny skradzione z linii kolejowej nr 410 ukrył w lesie w pobliżu miejsca przestępstwa. Odczekał kilka dni i w dogodnym jak mu się wydawało momencie przewiózł je busem znajomego do punktu skupu złomu. Tam jednak spotkała go przykra niespodzianka. Na mężczyznę czekali miejscowi policjanci. 54-latek został zatrzymany. Za kradzież odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.