- Oznacza to dla nas kolejny rok bez podwyżek ani waloryzacji pensji – mówi jeden ze strażaków. – Oczywiście nie możemy sobie pozwolić na strajk polegający na nie wyjeżdżaniu do akcji. Dlatego przeprowadzamy tego typu akcje protestacyjne.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przez minutę słychać było dziś w południe sygnały dźwigowe ze wszystkich pojazdów Straży Pożarnej. W ten sposób Strażacy (a także Służba Więziennictwa oraz Straż Graniczna) protestują przeciwko planom rządowym. Ekipa Donalda Tuska obiecała podwyżki tylko niektórym służbom mundurowym – policji i wojsku. Wyżej wymienione nie zostały ujęte.
- Oznacza to dla nas kolejny rok bez podwyżek ani waloryzacji pensji – mówi jeden ze strażaków. – Oczywiście nie możemy sobie pozwolić na strajk polegający na nie wyjeżdżaniu do akcji. Dlatego przeprowadzamy tego typu akcje protestacyjne.
fot. Sławomir Ryfczyński
Kolejne zaplanowano na przyszły tydzień.
10 stycznia, jak mówią strażacy, odbędzie się ostrzegawczy protest włoski. Wytypowano dwa przejścia graniczne na wschodzie oraz jeden port lotniczy Okęcie.
fot. Sławomir Ryfczyński
Dwa dni później w miastach, w których w tym roku mają się odbyć Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej EURO 2012 (Warszawa, Gdańsk, Kraków i Wrocław) funkcjonariusze zorganizują pikiety przed urzędami wojewódzkimi.