- Dokarmiamy go ale z racji wieku przebywanie na dworze może być niebezpieczne – wyjaśniają mieszkańcy.
Nie mogą niestety przygarnąć pieska do domu.
fot. Czarek Baier
Od kilku dni pod klatką przy ul. Sikorskiego 2 przesiaduje mały, zadbany, starszy piesek. Ma obrożę, jest czysty. Jak mówi nasz Czytelnik - musiał komuś zaginąć. Z jakiegoś powodu czeka akurat pod tym adresem. Czy ktoś kojarzy tego sympatycznego małego czworonoga? Może zna jego właścicieli?
- Dokarmiamy go ale z racji wieku przebywanie na dworze może być niebezpieczne – wyjaśniają mieszkańcy.
Nie mogą niestety przygarnąć pieska do domu.