Dyrekcja specjalnego Ośrodka Szkolno -Wychowawczego planowała, że na opłatkowe spotkanie przyjdzie maksymalnie 70 osób. Okazało się, że liczba gości przekroczyła sto. Tradycyjne miejsce dla niespodziewanego gościa nie wystarczyło. Przez długi czas do sali szkolnej jadalni donoszono stoły. Życzeniom towarzyszył poczęstunek a do stołu zasiadła nawet... święta rodzina z Betlejem.
Dyrektor Monika Lech przyznaje, że organizacja wigilii zmobilizowała cały bez reszty personel. Cztery panie pracujące w kuchni mogłyby nie dać rady w przygotowaniu tak okazałej wieczerzy.
Na szczęście talentem i pracowitościom popisały panie z innych działów.
-”Praktycznie wszyscy pracownicy, łącznie z administracją starali się by wigilia wypadła jak najpiękniej.”-mówi pani dyrektor.
fot. Sławomir Ryfczyński
Zaproszenie do udziału w wigilii ośrodka przyjęły władze miasta. Prezydenta miasta reprezentowała jego zastępca – Joanna Agatowska, opłatkiem przyszli podzielić się przewodniczący Rady Miasta Paweł Sujka oraz naczelnik wydziału edukacji Janina Śmiałkowska. Życzenia kadrze i wychowankom składała również dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Gabriela Poniedziałek-Petruk. Zaproszenie do wigilijnego stołu w SOSW przyjęli również reprezentanci zaprzyjaźnionego ośrodka w niemieckim Zirchow.
fot. Sławomir Ryfczyński
Najważniejsze jednak, że na wigilii w ośrodku nie zabrakło rodzin. Z wychowankami przy wspólnym stole, obok kolegów i nauczycieli zasiedli też rodzice, rodzeństwo. Była to pierwsza wigilia SOSW, w której wzięli udział również najmłodsi wychowankowie-dzieci z powołanego do życia w tym roku przedszkola.