Jak na razie zima jest dla nas (a głównie dla drogowców :) ) łaskawa. Śniegu ani widu ani słychu. Święta za pasem a temperatura spada niekiedy tylko nocą poniżej zera.
- To jednak wystarczy, aby na jezdniach było niebezpiecznie – mówią kierowcy.
fot. Sławomir Ryfczyński
Dzisiejszy poranny przymrozek dał się odczuć kierowcom jeżdżącym po pobocznych ulicach. Na Grottgera było bardzo ślisko. Posypywane są przede wszystkim główne ulice. Na tych mniejszych musimy zachować ostrożność.
Jak na razie zima jest dla nas (a głównie dla drogowców :) ) łaskawa. Śniegu ani widu ani słychu. Święta za pasem a temperatura spada niekiedy tylko nocą poniżej zera.
- To jednak wystarczy, aby na jezdniach było niebezpiecznie – mówią kierowcy.