Zanim wśród dzieci pojawił się brodaty święty z wielkim workiem, prezes Fogt sam odegrał rolę Mikołaja i zaprosił dzieci na świąteczne zakupy. Jego podopieczni potrzebują wielu rzeczy ale zaczną w czwartek od zakupu ciepłych butów. Każde z nich przecież biega, jak wszystkie inne dzieci, do szkoły. Na lekcje do szkół chodzą z nauczycielkami – panią Izą i panią Kasią. Obydwie panie troszczą się by żadne dziecko nie opuszczało swoich zajęć. Po lekcjach zawsze otwarte są dla nich drzwi restauracji „Fogt -Tak” przy ul. Piłsudskiego.
iswinoujscie.pl • Niedziela [18.12.2011, 09:04:38] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Stowarzyszenie Opieki nad Dziećmi im. przegrało ze szczecińskim Caritasem konkurs na prowadzenie świetlicy środowiskowej w Świnoujściu. W mijającym roku straciło także możliwość korzystania z dotychczasowej siedziby przy pl. Słowiańskim. Władze uzasadniły to fatalnym stanem technicznym budynku. Ale, tuż przed świętami jest okazja by przypomnieć, że organizacja istnieje i nadal niesie pomoc swoim podopiecznym. W sobotę, w restauracji prezesa Romana Fogta do wychowanków świetlicy przyszedł Mikołaj. Na tydzień przed świętami wielu z nich przeżyło swoją prawdziwą wigilię.
fot. Sławomir Ryfczyński
Tym razem na wychowanków świetlicy czekało coś więcej niż tylko ciepły posiłek. Uroczyście nakryty stół zwiastował niezwykłe spotkanie. Starsi podpowiedzieli co należy zrobić by Mikołaj szybko się pojawił. Wspólne śpiewanie kolęd podziałało rzeczywiście niczym magiczne zaklęcie.
fot. Sławomir Ryfczyński
Święty okazał się jednak bardziej wymagający niż początkowo się wydawało. Zanim wyciągnął coś z worka chciał usłyszeć piosenkę albo wierszyk. Śmiechu było przy tym co niemiara bo tak samo musieli zasłużyć na prezenty także dorośli.