iswinoujscie.pl • Poniedziałek [19.12.2011, 09:56:42] • Świnoujście
Miasto pozwało inwestorkę Barbarę P.

Pan Stefan M. świadek.( fot. Sławomir Ryfczyński
)
Miasto zażądało od trzech inwestorów, by partycypowali w kosztach budowy drogi wewnętrznej obok budynku przy ulicy Paderewskiego 24. Miała to być rekompensata za to, że budowali budynek bez miejsc postojowych.
Gdy potrzebna była zmiana pozwolenia na budowę bloku, pełnomocnik inwestorów (sam też inwestor) usłyszał od miasta, że muszą zapłacić za budowę drogi wewnętrznej obok ich bloku. Jako jedyny od razu zapłacił. Ale zdaniem dwójki pozostałych inwestorów, musiał, bo o zmianie pozwolenia na budowę mógłby zapomnieć. Nie zapłaciły miastu: Katarzyna P. i Barbara P. Później jednak ta pierwsza zmieniła zdanie. Gmina pozwała więc tylko Barbarę P. Sąd przesłuchał już pierwszych świadków.
- Było pozwolenie na budowę - mówiła niedawno w sądzie na rozprawie inwestorka Katarzyna P.- Przy zmianie tego pozwolenia miasto zażądało partycypacji w kosztach drogi. Przy pierwszym pozwoleniu tego nie było.

Katarzyna P świadek.( fot. Sławomir Ryfczyński
)
Katarzyna P. twierdziła w sądzie, że pełnomocnik nie konsultował się z nią przed podpisaniem umowy z miastem. Umowy z miastem - mówiła - że nie widziała.
- Miałam najniższy udział w tej inwestycji i nie zajmowałam się sprawami pozwoleń - zeznawała.

fot. Sławomir Ryfczyński
Mimo to, miastu zapłaciła. Nie chce tego zrobić Barbara P. , bo uważa, że miasto nie ma podstaw, by żądać pieniędzy na budowę drogi wewnętrznej.
Kolejną rozprawę wyznaczono na styczeń.