iswinoujscie.pl • Poniedziałek [05.12.2011, 15:10:59] • Świnoujście

Pełna sala na Lechosławie Goździku

Pełna sala na Lechosławie Goździku

fot. Adam Strukowicz

Niemal 150 osób przyszło na promocję książki o Lechosławie Goździku. Chętnych było tylu, że trzeba było dostawiać krzesła. Promocja odbyła się w sali Miejskiej Biblioteki. Chętni do kupienia książki ustawiali się w kolejce.

- Wkrótce można ją będzie kupić również w świnoujskiej księgarni „Neptun” – mówi Piotr Zdybel, jeden z inicjatorów wydania książki.

- Według mnie, to tę książkę przynajmniej każdy świnoujścianin powinien mieć w domu – mówiła jedna ze świnoujścianek, która przyszła na promocję wydawnictwa.

- Lechosław Goździk stał się legendą już za życia – mówił z kolei prezydent miasta Janusz Żmurkiewicz. – To najlepiej świadczy o jego dokonaniach i o nim samym.

Lechosław Goździk to współtwórca powojennej historii naszego kraju. Stał się legendą już za życia. O nim, jego życiu opowiada już film nakręcony przed kilkoma laty pt. „Metryka Goździka” (film pokazano m.in. podczas spotkania w bibliotece). Teraz wydano książkę „Od Żerania do Świnoujścia, droga życiowa i aktywność społeczna Lechosława Goździka (1931 – 2008)”. To praca zbiorowa pod redakcją Kazimierza Kozłowskiego. Są w niej wspomnienia samego Lechosława Goździka oraz Jego przyjaciół, ludzi, którzy go znali, wśród nich prof. Karol Modzelewski, Jacek Kuroń.

Zmarły trzy lata temu Lechosław Goździk był bodaj najwybitniejszą osobowością powojennego Świnoujścia. Do historii przeszło już Jego powiedzenie o naszym mieście, że „tu zaczyna się Polska”. W październiku 1956 stał się faktycznym przywódcą robotników Żerania i główną postacią ruchu robotniczo-inteligenckiego stolicy naszego kraju. Po krytyce ówczesnego pierwszego sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Władysława Gomułki, stał się dla władz niebezpieczny i w 1959 został usunięty z partii. Niedługo potem pozbawiono go pracy. Lechosław Goździk najpierw na krótko wyjechał w Bieszczady, by wkrótce wsiąść w pociąg i dotrzeć do Świnoujścia. Tu też trzy lata temu zmarł i został pochowany na miejscowym cmentarzu.

Tekst: Rzecznik Prezydenta Miasta

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/20416/