Jak podaje wp.pl, u źródła tej sprawy leży spór między Scarlet Extended SA, dostawcą dostępu do Internetu, a SABAM - belgijską organizacją zarządzającą prawami autorskimi.
Na wniosek SABAM belgijski sąd pierwszej instancji nakazał Scarlet, pod groźbą kary pieniężnej, zaprzestanie tych naruszeń praw autorskich. Scarlet miała uniemożliwić przesyłanie lub odbieranie przez jej klientów plików elektronicznych zawierających utwory muzyczne z repertorium SABAM…
Czytaj więcej na: www.wp.pl