Glony na szczęście nie są niebezpieczne. Nie ma zakazu kąpieli. Ich widok a nie rzadko też i zapach są jednak nie do zniesienia.
- Na wielu plażach takie glony są zbierane – skarży się pani Edyta Gronowska ze Szczecina. – Można przecież jakimiś urządzeniami ściągać je z plaży i zbierać w jednym miejscu, oddalonym od miasta.
Pracownicy OSiR sprzątają plażę codziennie. Z reguły jednak czyszczą kąpielisko ze śmieci.
- Glony – nawet jak je wyzbieramy do reszty, to przecież następnego dnia znów się pojawią. Taka ich natura - mówi jeden z pracowników.