Do zdarzenia doszło w minion± sobotę około 1 w nocy.
- Przyszło do baru dwóch mężczyzn. Udawali, że sprawdzaj± co¶ w komputerze – opowiada jedna z pracownic restauracji. – W pewnej chwili zabrali go i uciekli.
W pogoń za opryszkami rzucił się Jules i jeden ze stałych klientów.
- Z tego co wiem chłopak, który miał laptopa pod kurtk± prosił, aby nie powiadamiać policji. Obiecywał, że odda sprzęt. Akurat jednak przejeżdżał patrol i funkcjonariusze zainteresowali się spraw±.