iswinoujscie.pl • Sobota [05.11.2011, 21:11:21] • Świnoujście

Żadnych obrazków!...
w Galerii „Art”
Zobacz film!

Żadnych obrazków!...<br>w Galerii „Art”<br> Zobacz film!

fot. Sławomir Ryfczyński

Od soboty w Galerii „Art” Miejskiego Domu Kultury możemy oglądać wystawę plastyczną czwórki młodych twórców. Na ścianach galerii nie odnajdziemy jednak ani oprawionej grafiki ani malarstwa lecz „żywe obrazy”. Na wystawę zatytułowaną „4Digital” składają się prezentacje multimedialne; po prostu -projekcje. Sobotni wernisaż cieszył się wielkim powodzeniem publiczności.



Na otwarciu nie brakowało przedstawicieli środowiska świnoujskich plastyków, także tych wychowanych jeszcze na klasycznym modelu „obrazu”. Dominowała jednak młodzież. To dobry znak – sygnał, że brak zainteresowania młodych wydarzeniami artystycznymi może zależeć od nowoczesnych środków przekazu jakimi potrafią już posługiwać się młodzi twórcy.

Żadnych obrazków!...<br>w Galerii „Art”<br> Zobacz film!

fot. Sławomir Ryfczyński

Pomysłodawcą ekspozycji był Sebastian Dziekoński – świnoujski architekt i fotograf . Mało kto jednak wie, że fotografia jest nie tylko jego pasją. Zamiłowanie do pracy z kamerą i aparatem fotograficznym zaprowadziło go do słynnej łódzkiej „filmówki”. Jest absolwentem tej uczelni. Projekt „4Digital” dojrzewał od kilku miesięcy w rozmowach z Andrzejem Pawełczykiem również związanym z Łodzią gdzie kończył Akademię Sztuk Pięknych. Obaj znaleźli wspólny język na styku architektury i performance'u. Do udziału w projekcie zaprosili kolejne bliskie artystyczną wrażliwością dusze; Konrada Królikowskiego , znanego fotografika młodego pokolenia rodem ze Zgierza i Katarzynę Szeszycką, absolwentką ASP z Poznania, która łączy pasje malarskie z realizacjami video oraz akcjami w przestrzeni miejskiej. „4Digital” jest swoistym kolażem namalowanym kamerą, zlepionym w programie do montażu ale równie ważne co ostateczny efekt tych zabiegów są składniki tego cyfrowego kolażu, obrazy, kształty, kolory.

Żadnych obrazków!...<br>w Galerii „Art”<br> Zobacz film!

fot. Sławomir Ryfczyński

Tytuł wystawy z angielskiego – 4digital – nie tylko dobrze brzmi. W towarzyszącemu wystawie wydawnictwie autorzy wyjaśniają: „4(four) to także fonetycznie brzmiące z języku angielskim „dla”. To symboliczny ukłon dla zamierzenia, którego jeszcze w tym miejscu nie było (…) To emocjonalna, artystyczna wypowiedź, przez pryzmat elektronicznych narzędzi rodem z marketu RTV. Żadnych pędzli, blejtramów, klasycznych rysunków, piktorialnych fotografii, impresjonistycznych obrazków. Dość.”

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/20091/