Jak co roku, na tę niezwykłą uroczystość przybędą nie tylko osoby prywatne. Do Świnoujścia wybierają się delegacje klubowe „Stella Maris”. Z samego Szczecina przyjeżdżają nieraz dwa – trzy autokary gości. Ale nie brakuje także mieszkańców Świnoujścia. Liczbę uczestników potęgują zwykle także kuracjusze i wczasowicze przebywający aktualnie w Świnoujściu. Dla wielu, zaduszki w tle z szumem morza to przeżycie niezwykłe.
Za każdym razem podobnie wzruszający jest moment wyczytywania apelu tych, których morze zabrało na zawsze. Tym bardziej, ze w tłumie są żony i dzieci wyczytanych...
Zaduszki Morskie rozpoczną się dziś (2-go listopada) od mszy św. za tych, którzy nie wrócili z morza - w kościele pw. „Gwiazdy Morza” przy ul. Piastowskiej o godz. 18.00 później zbiórka na promenadzie koło „Gryfa” o godz. 19.30, stamtąd przejście na plażę do samego wybrzeża i wspólna modlitwa. Pamiętajmy by zabrać ze sobą znicze!
I niech nie zabraknie tam mieszkańców naszego – morskiego miasta Świnoujścia, którego mieszkańcy pozostali w głębinach odległych łowisk Przedsiębiorstwa Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich „Odra” i na wielu innych liniach żeglugowych świata, w służbie pod polską i w pracy pod obcymi banderami.
iswinoujscie.pl • Środa [02.11.2011, 02:03:18] • Świnoujście
fot. Adam Strukowicz
Zwyczaj ten zapoczątkowały w Świnoujściu kobiety, których mężowie znaleźli grób w morskich głębinach. Ale od kilku już lat morskie zaduszki mają także liturgiczną oprawę. Procesja ze świecami nad morski brzeg wychodzi z kościoła pw. „Gwiazdy Morza”. Po drodze, zwłaszcza w dzielnicy nadmorskiej dołączają dziesiątki, nawet setki ludzi. Po uroczystości, w piaskach plaży pozostaje potężny krzyż ze zniczy – wyraz naszej pamięci o tych, którzy nie powrócili do macierzystego portu.