- Realna cena wody i ścieków ciągle wzrasta - mówi Adam Makieła, dyrektor Zakładu Wodociągów i Kanalizacji i dodaje, że w najbardziej charakterystycznym roku 2009 cena energii wzrosła o 54 procent.
ZWiK musi dziś wykonywać więcej badań wody i ścieków. Sporo pieniędzy wydaje też na odtworzenie nowych chodników czy jezdni, jeśli trzeba je rozkopać, bo pękła pod nimi rura.
- Kiedy w 2003 roku weszła w życie ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i odprowadzaniu ścieków, wynikało z niej, że cena wody i ścieków w Świnoujściu powinna wzrosnąć o około 70 procent - mówi Adam Makieła. - Na tak drastyczną podwyżkę nie zgodził się ani prezydent, ani radni i uchwalono dopłatę do cen wody i ścieków. Radni podjęli też uchwałę, że ceny mogą wzrastać o 4 procent ponad inflację. Miało to spowodować, że do 2010 roku cena wody w Świnoujściu zostanie urealniona. Nie udało się, bo inflacja jest wyższa od tej założonej. Więc coraz większa jest różnica między realną ceną wody i ścieków, a tym co płacą mieszkańcy.
Ile ostatecznie zapłacą za wodę i ścieki mieszkańcy, zależy od decyzji radnych. To oni ustalą kwotę, jaką do ceny wody i ścieków dopłaci miasto. W tym roku kubik wody kosztuje 3 złote 91 groszy. Ale mieszkańcy płacą 2 złote 99 groszy, bo 92 grosze dokłada do tej ceny miasto. Za metr sześcienny ścieków Kowalski płaci 3 złote 10 groszy. Miasto dokłada jeszcze swoją złotówkę i 46 groszy. Kubik ścieków kosztuje więc w sumie 4 złote 56 groszy.
Anna Miszczyk: Więcej za wodę, Głos Szczeciński 24 października 2011 r.
iswinoujscie.pl • Środa [26.10.2011, 20:26:25] • Świnoujście
fot. Sławomir Ryfczyński
Od stycznia za wodę i ścieki mieszkańcy mogą zapłacić więcej - pisze Głos Szczeciński.- ZWiK złożył w piątek w magistracie wniosek w tej sprawie. Według obliczeń Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, metr sześcienny wody powinien kosztować od stycznia 3 złote 96 groszy, a ścieków - 4 złote 34 groszy. ZWiK uzasadnia podwyżkę wzrostem kosztów produkcji wody i oczyszczania ścieków.