Z tą „Olimpią” – bez bramek

To był przedostatni mecz tej kolejki I ligi jaki „Flota” rozgrywała na własnym stadionie. Od pierwszych minut stało się jasne, że nie będzie to spotkanie dwóch finezyjnie grających drużyn ale raczej typowy mecz walki. Pierwszą okazję do objęcia prowadzenia „Flota” miała już w 11 minucie. Świetne podanie Bodzionego do Tomasika mogło zakończyć się celniejszym strzałem. .. . W 25 minucie z kolei Krzysztof Bodziony próbuje uderzać indywidualnie. Bramkarz gości miał duże kłopoty ale utrzymał bezbramkowy remis.

Przez większą część spotkania „Flota” miała przewagę lecz tym razem zabrakło „chłodnej głowy”, spokojnego rozegrania, dwóch, trzech szybkich podań. Naszej drużynie zabrakło dziś także „architekta” zespołu. Zwykle tę rolę pełni Marek Niewiada ale nawet jemu dziś piłka się nie „kleiła”.

Mimo niemrawej gry, po pierwszych 45 minutach trener Pawlak nie zdecydował się na żadne zmiany i „Flota” nadal nie była w stanie zmontować skutecznego ataku. Bardzo dobre okazje marnuje Ostalczyk. Nie ma bramek, jest za to sędziowska „seria z kartonikami”. Wykartkowani zostali przede wszystkim piłkarze gości drużyny. Na upomnienia zapracowali Grzegorz Domżalski, Marcin Kokoszka, Janusz Dziedzic. W dziesięć minut po żółtej kartce, na kolejne upomnienie zasłużył Adrian Frańczak. Sędzia nie waha się sięgnąć tym razem po czerwony kartonik i od 69 minuty „Flota gra z przewagą jednego zawodnika.

Wyspiarze nie wykorzystali jednak i tej przewagi. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Przed „biało-niebieskimi są teraz dwa wyjazdowe mecze ( z KS Polkowice 2.11. i Dolcanem Ząbki 12.11.0) Na pożegnanie ligowej jesieni „Flota” zagra jeszcze raz u siebie – 19 listopada w meczu z Kolejarzem Stróże.