iswinoujscie.pl • Piątek [21.10.2011, 15:28:06] • Świnoujście
Strażnicy nie odpuszczają nielegalnym handlarzom piłami

fot. Straż Miejska
Rumuni, którzy przy granicy nielegalnie handlują piłami, znaleźli nowy sposób na ostrzeganie się przed Strażą Miejską. - I tak im nie odpuścimy – zapewnia Adam Waś, komendant SM w Świnoujściu. – Będziemy z nimi walczyć do skutku.
Handlarze wystawiają „czujki” na skrzyżowaniach w pobliżu Wojska Polskiego. Na widok samochodu Straży Miejskiej jadącego w stronę granicy, przez telefon komórkowy ostrzegają tych, którzy sprzedają tam piły. Ci z kolei na taki sygnał uciekają z chodnika, na którym handlują. Chowają się w pobliskim lesie, samochodach.

fot. Straż Miejska
Mimo to tylko w ostatnich dniach strażnicy zabezpieczyli 6 pił i dodatkowo ukarali sprzedawców mandatami po 200 złotych za nielegalny handel. Część z nich Rumuni wykupili. Za pierwszy dzień od chwili zabezpieczenia przez SM płacą (zgodnie z przepisami) 110 złotych, za drugi 120 i po 10 złotych więcej za każdy kolejny. Część pił trafiło też do Biura Rzeczy Znalezionych w Urzędzie Miasta jako znalezione bez właściciela. To te, które handlarze porzucili w lesie na widok strażników.
- Próbowali je odzyskać – przyznaje Adam Waś. – Ale nie potrafili okazać żadnego dowodu, że to właśnie oni są ich właścicielami.
Już wkrótce Rumuni będą mogli sądownie stracić towar, bez możliwości jego wykupu. Prawdopodobnie jeszcze w listopadzie wejdzie bowiem w życie znowelizowana Ustawa Kodeks Wykroczeń. Dodany artykuł brzmi: " Kto prowadzi sprzedaż na terenie należącym do gminy lub będącym w jej zarządzie poza miejscem do tego wyznaczonym przez właściwe organy, podlega karze grzywny; w razie popełnienia wykroczenia, można orzec przepadek towarów przeznaczonych do sprzedaży, choćby nie stanowiły własności sprawcy”. Groźba utraty towaru z pewnością będzie bardziej skuteczna w walce nielegalnym handlem, niż obecne kary.
Tekst Rzecznik Prezydenta Miasta