Zdjęcie pająka przesłał nam Internauta. O ile niektórzy bali się podejść do wielkiego pajęczaka o tyle pan Robert wyciągnął telefon komórkowy i sfotografował bestię. - Ja tam się wcale tego pająka nie bałem - mówi - Ale reakcja ludzi bardzo mnie rozbawiła. Ostatnio czytałem artykuły o pająkach na portalu iswinoujscie.pl i pomyślałem, że może to was zainteresuje - dodaje.
Dalsze losy pająka są nieznane. Pan Robert postanowił zostawić stworzenie w spokoju. - Stał sobie po prostu na środku i nie chciałem go stresować - dodaje.