- Miałem pewien problem z rozpoznaniem światła sygnalizacji – pisze do nas jeden z Czytelników. – Problem ten od jakiegoś czasu często mnie łapie np. na skrzyżowaniu ulicy Matejki i 11-eg Listopada, ale tym razem wyjeżdżałem z ulicy Wilków Morskich w ulicę Grunwaldzką.
Jak tłumaczy mężczyzna, zdjęcie nie oddaje tego z czym zmaga się ludzki wzrok.
- Ale problem jest chyba dostrzegalny gołym okiem - wyjaśnia.
Faktycznie nie da się nie zauważyć… :)