iswinoujscie.pl • Niedziela [09.10.2011, 21:02:41] • Świnoujście

ROZMOWY W CISZY

ROZMOWY W CISZY

fot. Sławomir Ryfczyński

Jeszcze w czasie ciszy wyborczej rozmawialiśmy z dwójką świnoujskich kandydatów do Sejmu R.P. Okazją do krótkiego spotkania było głosowanie. Joanna Agatowska swój głos oddała w Obwodowej Komisji Wyborczej mieszczącej się w Galerii Art. MDK

Czy wchodząc do lokalu wyborczego miała pani jakiegoś z góry upatrzonego kandydata bądź kandydatkę ...?
Joanna Agatowska
/ Uśmiech/ No oczywiście, że tak. Przyzna pan, ze byłoby dziwne, skoro już zdecydowałam się na start w tych wyborach gdybym teraz powiedziała pass i nie głosowała na siebie. Oddałam głos na Joannę Agatowską. Przekonał mnie do tego mój mąż.

Jakiego rezultatu spodziewa się pani?
Jestem przygotowana zarówno na sukces jak i na porażkę.
A więc… Jeśli porażka…
Cieszyłabym się bardzo mogąc kontynuować obecną pracę. Podchodzę do niej jak najbardziej poważnie… ..

A jeśli sukces?

Przyjdzie mi zmierzyć się z zupełnie nowymi wyzwaniami. I jeszcze większą odpowiedzialnością.
A jednocześnie rozstać się z miejscem, z ludźmi...
Nie sądzę. Wręcz przeciwnie, mandat poselski wiązałby się z jeszcze bardziej wytężona pracą dla miasta i środowiska z którego się wychodzi. Praca posła nie może się ograniczać do działań w stolicy. Zadaniem parlamentarzysty jest jak najczęstszy, ścisły kontakt z tym co dzieje się w jego regionie.

Jaka była zakończona właśnie kampania wyborcza?
Zdecydowanie inna. W porównaniu do tej z 2007 roku mniej było może emocji, żywiołu. O wiele większą rolę odgrywał w niej przekaz medialny. Wydaje się, z bardziej to zaważyło na decyzji wyborców aniżeli bezpośrednie dyskusje, spotkania z kandydatami. Demokracja w Polsce wyraźnie utrwala się. Ludzie nie szukają już chaotycznie, tuż przed glosowaniem kandydata, na którego chcieliby oddać głos.
Mimo wszystko mówi się, że bez dobrej pogody żadne wybory w Polsce nie mają szans powodzenia…

Wierzę, że i to się zmienia. Nawet jednak gdyby tak miało nadal być to akurat dziś pogoda Polsce sprzyja.

ROZMOWY W CISZY

fot. Sławomir Ryfczyński

Jan Borowski – głosował w Obwodowej Komisji Wyborczej mieszczącej się w Zespole Szkół Publicznych nr 4

Zdradzisz na kogo głosowałeś?
Jan Borowski
Głosowanie jest tajne. Niech więc i mój głos pozostanie tajemnicą.
- Joanna Agatowska nie kryła swojej decyzji. Dodała nawet kto ją przekonywał…
A ja pozostawię to na razie w tajemnicy. Może po wyborach… Przyznaję, że zazdroszczę niektórym moim wyborczym rywalom determinacji. Zazdroszczę. Ja na sam na siebie nie mógł bym głosować.

Jakiego wyniku się spodziewasz.
Prowadziliśmy bardzo dobrą kampanię. Dotarliśmy do dziesiątek tysięcy ludzi. Każdy wynik, najgorszy czy najlepszy – przyjmę z pokorą. Jestem najmłodszym spośród kandydatów ze Świnoujścia. Ale warto też zauważyć, że ktokolwiek spośród kandydatów nie ze Świnoujścia nie dostałby się do Sejmu – będzie tam debiutantem. Na pewno czuję się gotowy do podjęcia tej pracy.

Jak spędzisz ten pełen napięcia wieczór?
Spotkamy się na wieczorze wyborczym w biurze partii. Z niecierpliwością będziemy oczekiwać na wyborcze wyniki.

Źródło: https://iswinoujscie.pl/artykuly/19775/